Nie masz pomysłu na wakacje? Szukasz odmiany od tradycyjnego wypoczynku? Oto kilka pomysłów na wakacje, gdzie główną atrakcję stanowi… adrenalina. Co myślicie o takiej formie letniego szaleństwa?
Ekstremalny sport – ekstremalne wakacje
Proponujemy zwłaszcza skoki ze spadochronu. Bez trudu można znaleźć szkołę spadochronową, która w profesjonalny sposób przygotuje cię do skoku. Skacząc w tandemie z doświadczonym instruktorem przeżyjesz niezapomnianą przygodę i zastrzyk adrenaliny, bez obaw, że coś ci się stanie. Być może to zachęci cię do tego, żeby później skakać już samemu. Oprócz tego można zawsze skoczyć na bungee. Czy ten punkt od dawna nie był na twojej liście zwariowanych rzeczy do zrobienia? Więc zrób to. Tutaj adrenalina także gwarantowana. Świetnym rozwiązaniem są także obozy i kursy wakacyjne, np. motocrossu czy nurkowania.
Fanom kabaretu Ani Mru-Mru (i nie tylko) proponujemy skecz w temacie sportów ekstremalnych. (Wskazówka dla niecierpliwych: można zacząć oglądać od 1′, a nawet 1’50)
To na pewno nie są wakacje w kurorcie
Zawsze chciałeś zobaczyć jakieś ciekawe i niebezpieczne miejsce, np. Czarnobyl? Teraz masz okazję, od kilku lat bowiem organizowane są takie wypady i to zupełnie legalnie. W programie takiego wyjazdu można zwiedzić Prypeć, teren elektrowni, a także udać się do samego Czarnobyla. Zobaczenie po latach tego miasta – widmo to dopiero ekstremalne przeżycie. Wrażenie robi wszystko, od opuszczonych mieszkań, zardzewiałych samochodów po upiorny diabelski młyn. To taki rodzaj współczesnego skansenu. Jednak, z powodu długotrwałego plądrowania przypomina bardziej widok miasta po wojnie, niż po ewakuacji.
Wakacje w slumsach?
Kolejnym ekstremalnym pomysłem na wakacje może być turystyka slumsowa. Ale uwaga – tutaj nie zamówisz drinka z palemką. W tym całkiem nowym trendzie podróżowania głównie chodzi o to, żeby zobaczyć największe skupiska skrajnej biedy, a główne kierunki to Brazylia, Indie czy Kenia. Z wynajętym i doświadczonym przewodnikiem można np. zwiedzić legendarne fawele, czyli slumsy otaczające Rio de Janeiro. To jednak przygoda dla twardziela o naprawdę stalowych nerwach, bowiem zmierzysz się tu oko w oko z niewyobrażalną nędzą, ludzkim cierpieniem i światem kryminalnym.
Ekstremalne wakacje na każdą kieszeń
Masz nieduży budżet? Nic straconego. Ekstremalnie nie musi znaczyć drogo. Możesz na przykład wziąć udział w jednym z biegów survivalowych. Tego typu wydarzenia są coraz częściej organizowane w Polsce i to w wielu miastach. Warto polecić Men Expert Survival Race (bieg na 10 km z 30 przeszkodami), Runmagedon (bieg na 12 km z 50 przeszkodami), czy legendarny już wśród biegaczy i najtrudniejszy – Bieg Rzeźnika (78 km po terenie górskim w czasie mniejszym niż 16 godzin). To idealna okazja, żeby sprawdzić siebie i pokonywać własne ograniczenia.
Na koniec mamy dla Was filmik z kanału Kisiel o polskich turystach na wakacjach. Oto modowe wtopy Polaków w praktyce – najpierw czytajcie nasz wpis 5 największych modowych wtop na plaży, potem oglądajcie 🙂
Najnowsze komentarze